Witajcie :)
Na naukę zawsze jest odpowiednia pora, nawet gdy jest to pora wakacji ;)
Dziś jedna z moich ulubionych technik w decoupage - transfer wydruku. Są dwie techniku transferu - prawo- i lewostronny. Ja zdecydowanie wolę transfer prawostronny, bo widzę dokładnie gdzie i jak naklejam. Poza tym nie mam problemu z obracaniem własnych wydruków. To zdecydowanie ułatwia mi pracę.
Tą techniką można transferować praktycznie wszystko, zdjęcia, teksty, obrazy i co tylko jeszcze podpowie nam wyobraźnia. Nie musimy ograniczać się tylko do motywów na serwetkach czy papierach do decoupage.
Tyle słowem wprowadzenia - czas na praktykę:
Potrzebujemy wydruk bądź ksero, ważne by był to wydruk z drukarki laserowej. Tylko taki wydruk/ksero nadaje się do transferu.
Do tego potrzebne będą:
- preparat do transferu
- pędzelek
- koszulka foliowa bądź inna foli, ważne, by była dość miękka.
Pracę rozpoczynamy od pokrycia naszego wydruku preparatem do transferu tyle razy, ile zaleca producent. Każdą warstwę należy wysuszyć.
I co najważniejsze, warstwy nakładamy na przemiennie, tzn. pionowo i poziomo
Po wyschnięciu ostatniej warstwy możemy wyciąć nasz wydruk. Ja tego nie zrobiłam, ponieważ mam prosty kształt i łatwiej tak będzie mi przytrzymać na początku kartkę.
Papier moczymy ok 5-10 minut. Uzależnione jest to od jakości papieru. Czym lepszy gatunkowo papier tym trudniej nasiąka. O tym, że papier jest wystarczająca nasiąknięty świadczy jego kolor - staje się lekko szarawy.
Nasz mokry wydruk po lekkim osuszeniu z nadmiaru wody (ale nie wytarciu) przekładamy na folię drukiem do dołu
Powoli, delikatnie palcem zaczynamy usuwać papier. Pierwsza warstwa schodzi bardzo łatwo i szybko
Po jej usunięciu pozostaje konieczność usunięcia reszty papieru
aż do otrzymania cieniutkiej błonki wraz z przeniesionym wydrukiem.
Po usunięciu wszystkich drobinek papieru możemy przystąpić do przyklejania na wcześniej przygotowany przedmiot. W moim przypadku deseczka została postarzona na świecę. Transfer przyklejamy wyjątkowo na preparat do transferu, nie na klej do decoupage. Delikatnie dociskamy usuwając nadmiar preparatu i suszymy.
Pozostaje nam już tylko wykończenie naszego przedmiotu.
W moim przypadku była to deseczka kuchenna na zapisku z tekstem zaczerpniętym ze starych makatek.
Do tego trochę słoneczników oraz pasty postarzającej.
I gotowe :)
Mam nadzieję, że mój tutorial przybliżył Wam pracę z transferem i przyznacie mi, że to dość łatwa metoda ozdabiania i nadawania przedmiotom indywidualnych i osobistych cech.
Pozdrawiam
Z e-sklepie polecam:
I jeszcze na koniec mała uwaga: na rynku jest wiele firm oferujących preparaty do transferu. Jakiś czas temu nie miałam innego preparatu niż Transfer Gel firmy Stamperia a musiałam zrobić transfer prawostronny. Wprawdzie producent dedykuje go do transferów lewostronnych ale nie miałam innego wyjścia niż spróbować. Moje doświadczenia udowodniły, że sprawdza się on również w takim transferze i bez obaw używam go w moich pracach. Nanoszę go podobnie jak inne transfery więcej razy, aby mieć pewność, że nic się nie stanie (nie porwie się) w trakcie przekładania na docelową pracę. Okazuje się, że czasami warto nie bać się i próbować :)
Świetny kursik!!!
OdpowiedzUsuńNice tutorial! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńSuper! Wytlumaczylas tak, ze taki laik, jak ja tez to zrobi:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac to nie myslalam ,ze to takie latwe :)
Pozdrawiam
Zachęciłaś mnie do pierwszej próby:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za ciepłe słowa i zachęcam do własnych prób. To nie jest wcale trudne :)
OdpowiedzUsuńKurs świetny! Ja odkąd pojawił się żel do transferu Stamperii innego nie używam, wychodzi świetnie i wystarczy jedna warstwa, no może dwie :)
OdpowiedzUsuńPopieram Kaśkę, żel od Stamperii jest rewelacyjny i nie trzeba takiej filozofii jak przedstawiła Lid :)
OdpowiedzUsuńJa wybrany druk smaruję raz pionowo, czekam, raz poziomo, czekam i trzecią warstwę ponownie pionowo i mokre przyklejam na wybrane miejsce; jak mam czas czekam całą noc, jak nie to suszę suszarką i zabieram się za zdrapywanie :)
Polecam; żel od Stamperii jest naprawdę wdzięcznym produktem :)
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Czy do transferu można użyć ksero wykonane techniką proszkową?
OdpowiedzUsuń?