Albumik na dzień Mamy

Witajcie!

Pogoda za oknem się wreszcie poprawiła i zaświeciło słoneczko, a więc myślę, że wróciła wam też wena i chęć do tworzenia! Dzisiaj chciałabym wam pokazać jak w szybki sposób zrobić coś prosto z serca na dzień Mamy!

Z wieszchu pudełeczko przemalowałam farbami akrylowymi, a przetarcia w szybki sposób uzyskałam za pomocą Vintage Medium. Do ozdobienia okładki jak i wnętrza użyłam papierów z nowej kolekcji Mintay Papers - Dreamer. Na przodzie i tyle szkatułki przykleiłam papiery za pomocą medium żelowego i stworzyłam kopozyzję używając elementów z arkusza dodatków, a żeby wykończyć pudełeczko dokleiłam dookoła koronkę.

W środku zaś kryje się cała esencja pracy. Po lewej stronie odbiłam piękny cytat M. Ostrowskiego za pomocą transferu - tutaj świetnie sprawdziło się medium matujące DecoArt. Po prawej stronie zaś ukryłam mały albumik harmonijkowy. Ostatnia strona wklejona jest w pudełko, więc gdy pociągniemy sznureczek ukaże nam się mała harmonijka wypełniona dodatkami z kolekcji. Jak widzicie jako maty do zdjęć użyłam ramki z arkusza z gotowymi kompozycjami i wymiarowo idealnie pasują do zdjęć typu Instax, ale tak naprawdę w środku możecie wkleić co tylko wam przyjdzie do głowy i będzie miało specjalne znaczenie dla waszych mam.

Mam nadzieję, że projekt wam się spodobał i zainspirowałam was do stworzenia prezentu własnoręcznie, a pamiętajcie że dla naszych Mam warto! :D

Do wykonania projektu użyłam:

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Chustecznik

Witajcie kochani :) 

Nie dość, że sezon katarowy w pełni, to  jeszcze niedługo czas wzruszeń. 

No to co dzisiaj chcę Wam pokazać to w sumie przydaje się przez cały rok. 

Samodzielnie ozdobiony i udekorowany drewniany chustecznik... czyli już nie trzeba szukać w sklepie ładnego i pasującego do naszego wnętrza  opakowania. 

 

Do ozdobienia chustecznika użyłam białego podkładu - gessa Daily Art, żelmedium matowe Amsterdam, białej pasty pękającej, pasty woskowej Finnabair, różnych kwiatków papierów, które jak widać doskonale sprawdzają się nie tylko w scrapbookingu, a także suchych pasteli w kredce

Pozdrawiam :)

W stonowanych kolorach - kartka dla chłopca na Chrzest

Witajcie kochani :) 

Dzisiaj mam dla Was kartkę w pudełku dla małego chłopczyka z okazji Chrztu. 

Karteczka delikatna i skromna w fantastycznych odcieniach zieleni. Do wykonania jej wykorzystałam papiery z kolekcji Desert Rose UHK Gallery, które stanowią piękną  bazę dla subtelnych ozdób.  Bardzo lubię ten przygaszony odcień tej właśnie kolekcji, a że ja osobiście lubię takie mało oczywiste kolory i nawet takie właśnie lubię jeszcze bardziej tonować to wykonałam to również przy okazji tej karteczki. Świetnie do tego nadaje się białe gesso. Dzięki lekkiej warstwie gdzieniegdzie cieniutko nałożonej powstał fajny efekt. Na koniec nieco delikatnych przetarć ca pomocą cieniowacza popularnym kolorem tuszu Distress Vintage Photo i gotowe. W sklepie Stonogi znajdziecie całkiem sporo baz do  kartek w różnych rozmiarach i kształtach :) 

Miłego dnia :) 

Pozdrawiam 

Przepiśnik

Witajcie :) 

Ja osobiście jestem za odrobiną szaleństwa w życiu, a że jakby nie było sporo czasu spędzamy w kuchni to to szaleństwo ma miejsce ( powinno mieć )  również tam, więc choćbym nie wiem jak bardzo chciała mieć ( a mam ) kilka zrobionych własnoręcznie przepiśników i nawet jeśli coś tam uda mi się zapisać, to i tak wszystko robię po swojemu, za każdym razem inaczej. Tak więc ja nie jestem z tych dla których przepiśnik ma rację bytu, ale doceniam i cieszy mnie niezmiernie fakt, 

że jesteśmy tak różnorodni i że jednak czasem zdarza się, że ktoś zamawia u mnie taki właśnie prezent dla swojej przyjaciółki.

Powstał więc notes na przepisy na specjalnie przeznaczonej do tego bazie, którą znajdziecie oczywiście w sklepie. Tam znajdziecie również mój ulubiony klej. Przetestowałam już chyba wszystkie możliwe, od tych najtańszych po te całkiem  kosztowne i ten właśnie, który znajdziecie poniżej skradł moje serce. Jest dość gęsty, więc można go rozcieńczyć nieco z wodą co sprawia, że jest baaaaaardzo wydajny. Dzięki temu, że jest w dość dużych butelkach przez dość długi czas nie trzeba martwić się, że nadejdzie ta chwila gdy skończy nam się klej.

        

      

Pozdrawiam i życzę pięknego weekendu, który już za momencik :)