Czas minął szybko, pozostały wspomnienia, piękne prace i zdjęcia. Gościliśmy u Ani i Krzysztofa w gospodarstwie agroturystycznym Rivendell.
Pogoda nie sprzyjała pracy w plenerze, ubrane więc grubo pracowałyśmy wewnątrz.
W sobote naszą pracę wspomogła Magda
Pierwsze zdjęcie grupowe, nawet Dobrosia się załapała.
Po godzinach...
Atmosfera iście rodzinna - Mama z córką
Siostra z siostrą
A tu już ostatnie minuty naszego weekendu
Prace prześliczne
A ja już myślę o czerwcowym kraft weekendzie. Do zobaczenia!
p.s.Pełna fotorelacja w naszej galerii.
zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy powstały!