Zabierając się do tego LO chciałam przede wszystkim wyeksponować fajne zdjęcie i to, co na nim najważniejsze - czyli piękne bransoletki. Szukając odpowiednich papierów przyjrzałam się kolorom z fotografii - dominowały niebieskości i zieloności z odrobiną czerwieni i pomarańczu. Uznałam, ze te dwa pierwsze kolory będą idealne na tło, ale dodam jakiś czerwony akcent dla ożywienia, rezygnując całkowicie z pomarańczowego. Wybrałam odpowiedni zestaw papierów - zestawy są bardzo wygodne, bo poszczególne elementy harmonizują ze sobą i nie trzeba się głowić nad ich dobieraniem ;)
Centralnym punktem LO miało być zdjęcie, a kompozycyjnie postawiłam na przewrócone "t" i wielość prostokątów. Aby jednak uniknąć geometrycznego przeładowania kątami prostymi dodałam wydzierankowe brzegi, dziurkaczowe falbanki i kwiatki.
Dużym chipboardem postanowiłam przykryć widoczne na zdjęciu buty, dodając jednocześnie warstwy, aby zwiększyć przestrzenność pracy. Podobnie potraktowałam pięknego szydełkowego kwiatka, któremu w dodatku wbiłam w środek cudny czerwony ćwiek ;)
Różyczkę "ukręciłam" własnoręcznie, dodając jej nieco brokatu na brzegi. Dla równowagi - żeby kompozycja nie ciążyła w lewo - nad zdjęciem dodałam ozdobny spinacz, który ma odpowiednie kolory i doskonale pasujący napis.
Całość "dopieściłam" jeszcze kropeczkami i dorysowankami: ramkami, żyłkami na liściach i fałszywym ściegiem.
Dziurkacze brzegowe firmy EK Success oraz Marthy Stewart już wkrótce znowu w ofercie sklepu. Zapraszamy!
P.S. Oscrapowane zdjęcie przedstawia efekty pracy pań - uczestniczek kursu biżuteryjnego ("Biżuteria drewniana w stylu decoupage").
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarz :)