Działo się wczorajszego dnia, oj działo w Stonogach...
Mnóstwo pozytywnie zakręconych ludzi, wspaniałe warsztaty, cudowna atmosfera, konkurs, rabaty, nagrody, niespodziewane i przesympatyczne prezenty dla nas.... Padamy dziś na twarz, ale jesteśmy szczęśliwe i dumne. Właśnie takie dni jak wczorajszy powodują, że czujemy sens w dalszej pracy nad rozwojem tego miejsca. Dziękujemy Wam za to, że jesteście z nami! :D
Takich tłumów chyba jeszcze nigdy u nas nie było :)
Niektórzy przybyli z prezentami! Było to dla nas wielką niespodzianką za którą pięknie dziękujemy!
Punktualnie o 10 rozpoczął się pierwszy z warsztatów "make & take": kartki z wykorzystaniem wykrojników i embossingu na gorąco.
Kolejne warsztaty "make & take": decoupage na mydle.
Równolegle, na drugim stole, odbywały się warsztaty mixmediowo-kolażowe prowadzone przez Cynkę.
Prace z ptaszkami (i jednym krasnoludkiem) najlepiej się prezentują przy... karmniku ;-)
Finałem trzecich warsztatów "make & take" były zawieszki na drzwi. Tak pięknie pozujące na naszym tarasie uczestniczki tego warsztatu wygrały przy okazji nieformalny konkurs na najbardziej wesołą grupę dnia! ;-)
I ostatni warsztat dnia: kolczyki decoupage.
Ostatnim akordem parapetówki było losowanie nagród wśród wszystkich, którzy tego dnia zrobili u nas zakupy i wypełnili kupony konkursowe. Wśród nagród voucher na dowolne nasze warsztaty, bon zakupowy o wartości 50 zł oraz trzy podwójne bilety do kina Rialto.
Sponsorowi bardzo dziękujemy za wsparcie!
Moment losowania.
Obecność podczas losowania nie była obligatoryjna, ale jednej z pań udało się odebrać nagrodę od razu :)
I tyle... Całość przerosła nasze oczekiwania... więc może powinniśmy pomyśleć o tym, żeby podobny dzień organizować corocznie? Co Wy o tym sadzicie? A dla tych, co wolą utwory X Muzy mamy dobrą wiadomość... Filmik ze Stonogowej parapetówki jest już w realizacji i jak tylko będzie gotowy, bezzwłocznie go opublikujemy! :)
