Dzisiaj zapraszam Was do przeglądnięcia kart "starego" albumu.
Jego starociowy klimat wyszedł nie tylko z powodu kolorystyki, ale również za sprawą dużej ilości darcia papieru, szarpania, cieniowania, chlapania i stemplowania (w ruch poszły tusze o brązowych odcieniach).
Nie obyło się także bez koronek, pasmanterii, tekturek, ćwieków i taśmy washi, wszak klimat musi być!
Cały album to jest to, co ostatnio lubię najbardziej ;)
Kto więc lubi stemplować lub kto zapomniał, że to takie przyjemne i do tego daje fantastyczne efekty,
zapraszam do inspirowania się i spróbowania sił w tym temacie.
W pracy wykorzystałam m. in.
(stempelki podaję przykładowe z naszego sklepu)
Polecam tez zajrzeć do działu taśmy papierowe - washi.