I wszystko jasne, okładki notesów, to stare dyskietki, idealnie spełniają swoją nową rolę.
Są twarde, ale nie na tyle, by sobie z nimi nie poradziła zwykła bindownica.
Notesy ozdobiłam jak najbardziej na płasko, aby można je było nosić przy sobie.
Jako inspirację wykonałam dwa notesy, w wersji męskiej i damskiej.
Oto wersja dla pań:
i dla panów:
I jeszcze razem:
Użyte materiały:
Odpowiedniej wielkości kółka można wyciąć wykorzystując np. takie ozdobne wykrojniki:
W życiu chyba każdej scraperki nadchodzi taki moment, w którym uświadamia sobie, że potrzebny będzie segregator. Czy to do Project Life'a, czy też do magazynowania papierów lub kolekcjonowania swoich prac. Oczywiście można kupić gotowy, śliczny segregator ale co to za frajda? ;)
Dlatego mój powstał zupełnie od podstaw. Bazę wycięłam z litej tektury i zbigowałam z obu stron, tak aby nie łamała się podczas częstego zginania.
Następnie zbigowane powierzchnie, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, zabezpieczyłam szeroką taśmą dwustronną, żeby mieć pewność, że nie uszkodzą się podczas użytkowania.
Grzbiet okleiłam tkaniną w obawie o przecieranie się papieru, pozostałą część resztkami papierów, a środek Galerią Papieru - Świeżo Malowane III
Ponieważ to jednak segregator, a nie po prostu wielki scrap, starałam się by nie było zbyt wielu odstających elementów. Ale mimo to, nad motywem nie trzeba było się długo zastanawiać - oczywiście musiał to być jeden ze stempli Julie Nutting! Tym razem, pokolorowałam dziewczynkę kredą i ubrałam w koronkową sukienkę z papieru z kolekcji Sercem Malowane.
Jeżeli ktoś śledzi naszego FB (do czego zachęcam!), pewnie już widział ten domek, ale ponieważ farby kredowe "Vintage" Daily Art od niedawna są już dostępne w sprzedaży, postanowiłam jeszcze raz go Wam pokazać wraz z wykorzystanymi przeze mnie materiałami.
Na daszek domku nałożyłam przez szablon pastę strukturalną Daily Art, po wysuszeniu całość pomalowałam dwoma kolorami farb "Vintage". Farby kredowe bardzo ładnie przecierają się między sobą, tworzą ultramatową powłokę i bardzo łatwo się nakładają.
Domek ozdobiłam dodatkowo kwiatami, wycinankami oraz napisem "home", wykonanym ze sklejki. Na napis nałożyłam perełki w płynie przeźroczyste, które tym razem nieco rozmazałam - chodziło o nadanie napisowi głębi i połysku, a nie o uzyskanie klasycznych perełek w płynie. Poza farbami kredowymi, kolejna nowością w ofercie Daily Art są pasty woskowe (w czterech kolorach metalicznych i pięciu kameleonowych), świetne do przecierek i wypełniana spękań. Ja wykorzystałam pastę złotą i kameleonową niebieską, przecierając nimi daszek oraz brzegi domku.
Zachęcam Was również do obejrzenia filmiku o tym jak powstawał ten domek :)