Dzisiaj kolejny post w jesiennym klimacie i kolejna ozdóbka do domu, pracy, a może nawet pracowni. Tym razem padło na tabliczkę.
Jako bazę użyłam drewnianą deseczkę znalezioną pośród drewna do decoupage, którą przemalowałam bejcą. Tak samo postąpiłam z ramką w kształcie polaroidu. Przybrudziłam ją delikatnie pastami satynowymi w kolorach amber i nephrite, aby nadać troszkę leśnego klimatu.
Następnie jako tło pod kompozycję wykorzystałam papiery UHK Gallery z kolekcji Ginger Girl, które ozdobnie przewiązałam cienkim sznurkiem jutowym. Tak przygotowaną bazę pochlapałam akrylową farbą do decoupage w kolorze kremowym.
Do wypełnienia polaroidu wykorzystałam tagi z bardzo jesiennymi grafikami. Jeden podkleiłam pod polaroid, a drugi na ramkę dzięki czemu uzyskałam przestrzenny efekt. Tradycyjnie już pod kompozycję dodałam troszkę sizalu i mchu chrobotka. Do tego odrobina błysku w postaci brokatu i cekinów, wstążka vintage i kilka czarnych perełek i praca gotowa!
Poniżej podsyłam Wam link do zapisu z transmisji na żywo podczas, której krok po kroku pokazałam w jaki sposób wykonać ową zawieszkę :)
Do wykonania projektu użyłam:
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)