A właściwie tym razem nie całkiem turkus, tylko piękna farba o wdzięcznej nazwie "Patina". Szczerze polecam farby z serii Folk Art - mają piękne kolory, świetnie się rozprowadzają, opakowania są wyjątkowo estetyczne, no i praktyczne również - na wieczku jest od razu kółeczko z kolorem, czyli można je wygodnie przechowywać w pudełku.Na pewno nie ograniczę się do tego jednego koloru ;)
No ale nadchodzi już powoli moment na szykowanie się do wiosny (czuje się ją już w powietrzu, jest tuż tuż!) i do Wielkanocy, czyli czas najwyższy postarać się o stosowne ozdoby! Ja stawiam na jaja, tym razem wybrałam płaskie drewniane jajka - cudne ażurowe i odrobinkę mniejsze gładkie. Ozdobiłam je z pomocą wspomnianej wyżej farby, wykorzystałam też taką prawie białą. Zrobiłam mnóstwo kropek, paseczki i w ogóle miały wyglądać tak mniej więcej, jak wyszły. Dodałam im po szydełkowym kwiatku, połączyłam sznurkiem, i mam kolorową, wiosenną, jajeczną girlandę :)
Ale przeróżnych jajek w stonogach mnóstwo, zachęcam was do własnych eksperymentów ozdobniczych! A płaskie jajka są wyjątkowo wygodne do ozdabiania, może zaprosicie dzieci do zabawy?
pozdrawiam,
coco.nut