środa, 2 kwietnia 2014

Pisanki vintage.


W ostatnich dniach postanowiłam wypróbować preparat, który bardzo mnie zaciekawił - utwardzacz do tkanin Daily Art. Zachciało mi się "ubrać" w koronki gęsie wydmuszki i zastanawiałam się, jak to zrobić szybko, wygodnie i trwale. Przyznam, że utwardzacz bardzo mi pomógł :) Odpowiednio przycięty kawałek bawełnianej koronki  zanurzyłam w preparacie, a potem "wygniotłam" w palcach tak, aby preparat wniknął w materiał i usunęłam jego nadmiar. Nasączoną koronką owinęłam wydmuszki - już po ok. 2-3 godzinach pisanka nadawała się do dalszego zdobienia.


Pierwotnie chciałam zrobić bielutkie, delikatne rustykalne jajeczka, ale ... no właśnie :) nie byłabym sobą gdybym ich jednak nie pobrudziła. Postarzyłam je dość mocno moją ulubioną patyną olejną, a potem dodałam nieco blasku przecierając złotą farbą


Aby moje pisanki godnie się prezentowały na stole, ozdobiłam jeszcze talerz w stylu pasującym do jajek. Stary szklany półmisek pokryłam farbą podkładową, potem ozdobiłam farbami akrylowymi i ornamentem z serwetki. Potem postarzyłam patyną olejną i polakierowałam.


Wydaje mi się, że utwardzacz tkanin na stałe zagości  wśród moich preparatów i pewnie jeszcze nie raz będę z nim eksperymentować :)
Pozdrawiam Was serdecznie - Mirella z Retro Drobiazgów.




materiały jakich użyłam :

Utwardzacz do tkanin Daily Art, 100 ml  Patyna do cieniowania, Decorfin Antique Brown, 50 ml   Farba do decoupage, Vivace (KAB24) Oro - metaliczny złoty, 60 ml  Podkład biały Daily ART, 100 ml    Farba akrylowa Daily ART, 008 Kość słoniowa, 50 ml    Farba akrylowa Daily ART, 010 Brązowa, 120 ml    Klej do decoupage Daily ART, błyszczący, 120 ml   Lakier do decoupage matowy Daily ART, 120 ml  

8 komentarzy:

  1. Piękne w swojej prostocie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. HA HA, myślałam że to żołędzie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jajka wyszły pięknie, stylowe-bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie będą wyglądały na świątecznym stole!

    OdpowiedzUsuń
  5. he, he - żołędzie! spojrzałam na nie z nowej perspektywy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też się skojarzyły z żołędziami na pierwszy, bezokularowy rzut oka :) Przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są, lubię takie klimaty:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :)